Był jakiś mecz. Mój ojciec fajnie go komentował. Nasi wygrali, brawo wy.
Teraz słyszę, jak się drą. Chociaż już wcześniej to robili. No nie, znowu będą do drugiej w nocy się drzeć. Tak zawsze jest. Nie można zasnąć przez tych debili.
Takie są skutki mieszkania w Warszawie. Nie polecam.
Kurde, aż boję się wejść na Demotywatory. Znowu 90% obrazków będzie o meczu, łech. I tak przez trzy dni. No super.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj o tym, aby być miłym, kulturalnym i szanować opinię innych komentujących. Jeżeli coś krytykujesz, najlepiej to uzasadnij. Staraj się nikogo nie obrażać ani nie prowokować.
Za wszelkie komentarze autorka tego bloga nie ponosi odpowiedzialności. Wyjątkiem są jej własne.
Dziękujemy za zrozumienie.